Chciałabym zrobić serię, że w każdy piątek będę wstawiała jakąś straszną historię
Ale... Specjalnie dla was napiszę w TYM poście straszną historię (d) I polecam tą stronę ->KLIK
Nazywam się Melanie.
Mam 12 lat. Bardzo lubię grać na komputerze. Ostatnio w szkole moje koleżanki z zainteresowaniem opowiadało o moviestarplanet. Podeszłam do nich i się spytałam co to za gra. Opowiedziały mi co do szczegóła. Robisz kolorową lalkę, potem możesz z nią kręcić filmy, zdobywać znajomych, nowe poziomy i tym podobne rzeczy. Od razu mi się ta gra spodobała już po opisaniu jej. Moja wierna przyjaciółka Louisa zaprosiła mnie do siebie. Chciała mi pokazać tą gierkę i mnie nauczyć w nią grać.
Lekcję się skończyły a ja poszłam do Lou. Była piękna pogoda, ale w telewizji mówili że o 16 zacznie padać. Na razie była 14, to sobie pomyślałam że zostanę z godzinkę, to zdążę wrócić do domu na czas.Lou odpaliła komputer i włączyła internet. Wpisała w przeglądarce ''moviestarplanet" . Dała mi kartkę z nazwą tej strony na wszelki wypadek. Zalogowała się na swoje konto. Jej lalka miała blond włosy i niebiesko-białe ubranie. Miała słodkiego brązowego pieska, ale nie pasował do jej stylu. Pokazała mi wszystkie funkcje. Jak zrobić filmy, projekty,looki, artbooki i kluby. Pokazała również, że można wygrywać konkursy. Obejrzałam dział z zakupami, ze zwierzakami, chat i gry. Długo się bawiłyśmy, aż nadeszła 15. Przypomniałam dobie że mam iść do domu.
Wróciłam do domu w samą porę, bo już miało zacząć padać. Odpaliłam swój komputer i włączyłam internet. Jak to się nazywało ? Biorę karteczkę od Lou. A no tak, moviestarplanet. Włączyła mi się słodka różowa stronka. Kliknęłam nowe konto. Zrobiłam sobie różową lalkę i już miałam kliknąć "graj" czy co w tym stylu, a pojawiło się okno z napisem '' Drogi użytkowniku! Teraz trwa aktualizacja. Poczekaj trochę, potem możesz znowu grać."
Internet mi mulił, z 2 godziny mi się robiła ta aktualizacja. Lou miała router przy kompie, na pewno wszystko miała błyskawicznie zrobione. Postanowiłam do niej zadzwonić i się spytać co dodała ta aktualizacja. Ona odpowiedziała, że aktualizacje to nic poważnego, czasami poprawiają małe błędy graficzne i uzupełniają cenzurę, żeby nikt nie przeklinał. Zdziwiłam się więc, czemu mi się to pobierało tyle czasu ?
Była już 20. Rodzice poszli do kina, ja zostałam sama w domu. Próbowałam znowu się zalogować na MSP. Kiedy otworzyłam stronę, pojawiły mi się dziwne rzeczy. Nie było słodziutko i różowo. Było dużo krwi i okulstycznych symboli. Wystraszyłam się, ale pomyślałam że to jakiś konkurs. Zobaczyłam, że moja lalka miała na sobie łachmany i miała całą pokrwawioną twarz. Dziwiłam się co się stało. Może tak często jest w tej grze? Postanowiłam zadzwonić do Louisy.
Szlag! Nie odpowiadała. Ona często chodzi o 19 spać, jaki leń, pewnie teraz smacznie spi,kiedy ja widzę co dziwnego. Napisałam już do niej SMS-a. Znowu spojrzałam się na ekran. Do znajomych dodała mnie dziwna osoba o nocku "ŚpiącaLouisa". To było dziwne. Akceptowałam ją. Na poczcie napisała mi odpowiedź na tego SMS-a.
Napisałam do niej: "Hej Lou, dzisiaj chyba idziesz do łóżka później :P".
Ona mi odpisała: "Ja jestem w łóżku. Ja śpię."
Ja na to: "To jakim cudem do mnie piszesz?"
Dalej już mi nie odpisywała. Poszłam do miasta filmów. Chciałam zrobić nowy film. Zobaczyłam że mam możliwości wybrania tylko drastyczne tła, dziwną, nieprzyjemną muzykę, a statyści (postacie dla osób co mają mało znajomych a chcą mieć kogoś w filmie) byli cali krwawi, pobici, jednym słowem to nie był zbyt przyjemny widok. Postanowiłam zobaczyć jakie filmy są teraz na topie. Wszędzie był jeden film z czarną postacią, która podchodzi do lalki co stworzyła ten film i ją zabija.
No super uzależniona od Msp.
Ale będą historię o innych rzeczach ;)
Do na
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz